Poradnik
Pierwszy turniej go? Zobacz co warto wiedzieć, żeby się nie stresować.
Poznałeś zasady gry Go: wiesz już kiedy grupa żyje, a kiedy nie, co to znaczy zasada ko lub seki, ale do tej pory grałeś jedynie przez internet lub w klubie w swojej okolicy? Chciałbyś wziąć udział w turnieju odbywającym się na żywo, ale nie wiesz na czym to polega? Poniżej przedstawiamy kilka istotnych informacji, które pozwolą Ci zmniejszyć stres przed twoimi pierwszymi zawodami.
Rejestracja
Kiedy już wiesz w jakim turnieju chcesz wziąć udział, pierwsze co musisz zrobić to zarejestrować się. Pierwszą taką możliwością jest rejestracja przedturniejowa. Najczęściej można tego dokonać na dedykowanej stronie WWW lub wydarzeniu stworzonym przez organizatorów. Podczas rejestracji zostaniesz poproszony o podanie nr PIN EGD z racji tego, że jest to Twój pierwszy turniej nie masz jeszcze oficjalnego konta w bazie EGD (European Go Database), dlatego to pole zostawia się puste. Nie musisz martwić się zakładaniem takiego konta, zrobi to za Ciebie organizator turnieju.
Na wielu turniejach istnieje również możliwość rejestracja w dniu turnieju. W takim przypadku trzeba przybyć na miejsce odpowiednio wcześniej i zapisać się w wyznaczonym do tego miejscu. Radzimy jednak nie zostawiać tego na ostatnią chwilę ze względu na kolejki i ogólny chaos panujący w dniu turnieju. Pamiętaj jednak, że mimo wcześniejszej rejestracji online trzeba podejść do miejsca rejestracji i odhaczyć się jako osoba „przybyła”, w innym wypadku może okazać się, że nie znajdziesz się na liście uczestników.
Opłata
Udział w każdym turnieju stacjonarnym (czasem w internetowych też występuje ta zasada) jest płatny. Wysokość opłaty podaje organizator, pamiętaj również o tym aby sprawdzić w jaki sposób dokonać płatności (przelewem na konto lub w dniu rejestracji). Jeśli organizator prosi o dokonanie opłaty przelewem, weź pod uwagę długość księgowania wpłaty i to, że większość turniejów organizowana jest w weekendy, kiedy banki nie działają. W takim wypadku warto dokonać opłaty wcześniej, żeby mieć pewność swojego udziału.
Jeśli jesteś już zarejestrowany, a twój udział opłacony nie pozostaje Ci nic innego jak czekać na ten wyjątkowy dzień. Pamiętaj, żeby niczego nie studiować i nie uczyć się dzień przed zawodami, zamiast tego lepiej położyć się wcześniej spać, żeby być wypoczętym i pełnym energii. Pamiętaj też o zjedzeniu porządnego śniadania, zwłaszcza pierwszy dzień turnieju jest długi i wymagający, bez zapasu energii możesz zrobić się senny i niechętny do wytężonego wysiłku umysłowego.
Parowanie
W dniu turnieju, kiedy już zgłosiłeś swoje przybycie do organizatorów, nie pozostaje Ci nic innego jak czekanie na parowanie swojej pierwszej rundy.
Parowanie to nic innego jak lista wszystkich uczestników podzielonych w pary. Pary te oznaczają przeciwników na najbliższą rundę. Jeśli okaże się, że grałeś już ze swoim przeciwnikiem w obecnym turnieju, jak najszybciej zgłoś się do organizatora. Tak samo zrób w wypadku jeśli nie ma Cię na liście lub jeśli jesteś, w przypadku kiedy chciałeś zrezygnować z jakiejś rundy (o rezygnacji z rund opowiemy później). Lista z parowaniem powinna być dostępna w jakimś widocznym miejscu, np. na tablicy z ogłoszeniami (często możesz znaleźć tam również terminarz, zasady lub spis okolicznych restauracji) lub wyświetlana na ścianie z rzutnika.
Na liście z parowaniem u góry najczęściej jest nazwa turnieju oraz runda, której dotyczy. Poniżej kolejno od lewej: nr planszy na której się gra, gracz używający Czarnych kamieni, gracz używający Białych kamieni oraz miejsce na wynik waszej rundy.
Wolny los
Może się zdarzyć, chociaż najczęściej taka sytuacja występuje podczas małych turniejów, że w danej rundzie jest nieparzysta liczba graczy. W takim przypadku najsłabszy gracz (gracz z najmniejszą liczbą punktów MMS) musi przeczekać jedną rundę bez jej rozgrywania (mówi się wtedy, że pauzuje). Otrzymuje wtedy 1 punkt, tak jakby wygrał grę. Nie może zdarzyć się jednak tak, że podczas jednego turnieju ktoś będzie pauzował kilka razy.
Plansza i kamienie
Kiedy już wiesz na której planszy grasz i z kim, idziesz na wskazane miejsce. Najczęściej panuje dowolność co do krzesła, na którym możesz usiąść; zegar i kamienie można zawsze przestawić.
Jak już zapewne wiesz Go rozgrywa się na planszy nazywanej gobanem. Pierwszy ruch wykonuje Czarny (chyba, że to gra z handicapem, o czym powiemy później). Możesz spotkać się ze zwyczajem, gdzie z racji tego, że Czarny zaczyna pierwszy, Białemu powala się ustawić zegar jak mu wygodnie (po swojej prawej lub lewej stronie). Nie jest to zasada, ale będąc Czarnym i widząc, że Biały przestawia zegar nie wypada zwrócić mu uwagi, można zawsze ewentualnie poprosić, jeśli ustawienie zegara po którejś ze stron jest Ci wyjątkowo nie na rękę.
Zwyczaj nakazuje przed wykonaniem pierwszego ruchu pozdrowić partnera japońskim zwrotem onegaishimasu albo życzyć mu dobrej / pięknej / miłej gry.
Pierwszy ruch w grach równych jest tradycyjnie wykonywany w prawej górnej ćwiartce planszy – gracz wykonując ten ruch musi się nieco pochylić, co przypomina ukłon. Odpowiedź białego następuje w jednym z dwóch narożników po prawej stronie planszy (patrząc od strony gracza białego).
Zegar
Ze względu na to, że podczas turnieju jednego dnia gra się kilka rund nieodłącznym elementem jest zegar, pilnujący czasu każdego z uczestników. W zależności od turnieju (jego klasy i zasad) możesz spotkać się z różnymi długościami gier i sposobem liczenia czasu. Rodzaj turnieju powinien być opisany w regulaminie. Gracze mają zazwyczaj określony "czas podstawowy", po wykorzystaniu którego przechodzi się na "czas dodatkowy".
Możesz swobodnie korzystać z przysługującego Ci czasu. Jeśli chcesz iść z toalety, zrobić sobie coś ciepłego do picia lub przewietrzyć głowę wychodząc na zewnątrz, nikt nie może Ci tego zabronić. Jednak bądź czujny! Po wyczerpaniu czasu podstawowy pozostanie Ci tylko ten dodatkowy, tzw. byo-yomi. Jest on dużo krótszy i najczęściej oscyluje w granicach kilkudziesięciu sekund na ruch.
Wśród początkujących graczy można spotkać się ze strachem i drżeniem rąk na dźwięk słów byo-yomi, a nawet smutnym stwierdzeniem, że nie biorą udziału w turniej ponieważ „nie potrafią tak szybko grać”. Cóż, jeśli martwisz się o to, zawsze możesz skorzystać z toalety przed rozpoczęciem rundy. Prawdą jest też to, że w większości początkujący gracze nie grają aż tak długo by zużyć całą przysługującą im godzinę, a nawet jeśli, 30 sekund to naprawdę masa czasu. Jeśli nadal Cię nie przekonaliśmy, przed turniejem w ramach ćwiczenia rozegraj kilka gier ustawiając sobie 30 sekund na ruch, w ten sposób zdążysz się przyzwyczaić jak długo tak naprawdę trwa 30 sekund.
Kiedy rozpoczyna się dana runda należy włączyć zegar. Najczęściej robi to gracz Biały, wtedy dla Czarnemu zaczyna się odmierzanie. Jeśli Twój przeciwnik nie dotarł na rundę, ale widzisz, że inni już grają i runda się rozpoczęła, możesz uruchomić zegar. Często robi to również organizator, któremu nie są na rękę opóźnienia. Jeśli to Biały się spóźnił, uruchamia się zegar Czarnemu, który dopiero po wykonaniu ruchu uruchamia zegar przeciwnika. Jeśli twój przeciwnik się spóźnia pilnuj jego czasu, najczęściej około 15-30 minut spóźnienia (w zależności od turnieju) skutkuje poddaniem przez niego gry, co oznacza wygraną walkowerem.
Jeśli możemy Ci coś doradzić, to nigdy nie ulegaj presji przeciwnika, jeśli gra on wyjątkowo szybko, nie przyspieszaj tylko z tego powodu. Zamiast tego weź kilka głębokich oddechów, jeśli masz jeszcze czas to idź zrób sobie kawę i nie śpiesz się. Nerwowy przeciwnik to przeciwnik skłonny do błędów☺. Nie przejmuj się też jeśli parę razy zapomnisz przekliknąć zegar, poprostu zrób to przy następnym ruchu, aż do wyrobienia nawyku. Możesz też sprawdzać i kontrolować czas swojego przeciwnika. Na większości zegarów oba czasy pokazane są na jednym wyświetlaczu, jeśli jednak korzystasz z zegara z dzielonym ekranem, do podglądu służy mniejszy przycisk, w kolorze przeciwnym do twojego.
Kifu
Kifu to nic innego jak zapis partii Go. Zawsze warto zapisywać przebieg swojej gry. Jest na to kilka powodów. Po pierwsze po zakończeniu turnieju można przeanalizować swoje partie i wyciągnąć z nich wnioski i naukę. Na dużych turniejach takich jak Europejski Kongres Go, są zatrudnieni profesjonalni gracze z Azji, którzy za darmo mogą omówić twoją grę, zawsze warto z tego skorzystać. Jeśli akurat nie jesteś na Kongresie, w swoim lokalnym klubie możesz poprosić kogoś silniejszego, żeby pokazał Ci co zrobiłeś źle podczas danej gry. Po drugie w razie niejasności związanych z wynikiem, sędzia może przeanalizować twój zapis i ogłosić werdykt. I po trzecie, wypadki się zdarzają ☺. Naprawdę łatwo aby z trzęsących się dłoni wypadł kamień na środek planszy. Mając zapis nie musisz się stresować tylko spokojnie odtworzyć zniszczony układ na planszy.
Pamiętaj jednak, że ze względu na naprawdę silnie grające komputery na większości turniejów jest zakaz korzystania ze sprzętu elektronicznego podczas rund. W związku z tym należy przygotować sobie wcześniej puste blankiety przedstawiające planszę (do ściągnięcia tutaj) oraz najlepiej dwa długopisy w różnych kolorach. Jeśli posiadasz tylko jeden nic straconego kamienie w kolorze Białym możesz zakreślać w kółka.
Zakończenie gry
Koniec rundy następuje, kiedy obydwaj gracze spasują jeden po drugim. Można wtedy policzyć wynik. Jeśli Ty już spasowałeś, a twój przeciwnik uważa, że nadal jest coś do rozegrania ma do tego pełne prawo. Po jego ruchu możesz wznowić grę lub ponownie spasować. Na niektórych turniejach nawet kiedy obydwaj gracze spasują, ale ocena sytuacji na planszy jest niepewna, albo potrzebujecie wyjaśnić status jakiejś grupy, po obopólnej zgodzie, możecie wznowić grę w celu jej rozstrzygnięcia.
Pamiętaj żeby w grach na żywo dogrywać wszystkie dame. Dame to nic innego jak niewypełnione punkty neutralne, najczęściej na granicy Białego i Czarnego terenu. W grach internetowych komputer automatycznie opuszcza te punkty przy obliczaniu wyniku, jednak w grach na żywo zostawiając je puste narażasz się na sytuację podczas, której przez przypadek policzysz to dla siebie lub przeciwnika. Warto być czujnym podczas wypełniania dame, ponieważ wypełniając ostatnie oddechy może okazać się, że nagle jakaś grupa stoi w atari, albo nieszkodliwe do tej pory cięcia zaczynają działać. Niejedna osoba przez coś takiego przegrała wygraną grę.
W Polsce większość turniejów odbywa się na zasadach japońskich, oznacza to, że wszystkie martwe grupy po zakończeniu rozgrywki zdejmuje się z planszy, a razem z kamieniami zdjętymi podczas gry stanowią jeńców. Różni się to znacznie od gier internetowych, gdzie komputer automatycznie dolicza te punkty do wyniku (wystarczy tylko zatwierdzić martwe kamienie). Wszystkich jeńców, których zdobyłeś podczas rundy wkładasz w pole swojego przeciwnika. Każdy gracz liczy punkty swojego przeciwnika. Podczas liczenia punktów możesz spotkać się z przesuwaniem kamieni po planszy, a nawet podmienieniem ich, w celu zamiany koloru. Służy to ułożenie kamieni w proste kształty w celu szybszego policzenia przecięć stanowiących punkty. Przesuwanie kamieni zawsze powinno odbywać się w granicach zdobytego pola, zmiana granicy, w celu zmniejszenia terytorium przeciwnika, a zwiększenia swojego to oszustwo. Możesz zastanawiać się teraz, że skoro Ty liczysz teren drugiego gracza, skąd masz wiedzieć czy ten nie oszukuje? Na to pytanie są dwie odpowiedzi. Po pierwsze: zawsze bezwzględnie i do końca zapisuj swoje gry, wtedy jeśli wynik wyda Ci się dziwny zawsze będziesz mógł zweryfikować go później. Po drugie: wykaż się szacunkiem do swojego przeciwnika i uwierz w jego szczerość i dobre intencje.
Po skończeniu gry zwyczaj nakazuje podziękowanie przeciwnikowi za grę. Z wyjątkiem gier szkoleniowych, w żadnym razie nie można komentować lub rozmawiać w trakcie partii. Dobrze jest jednak zamienić parę słów na jej temat po ustaleniu wyniku. W dyskusji wypada używać form "białe", "czarne" zamiast "ja", "ty", chociaż nie jest to bezwzględnie przestrzegane. Uważaj by nie dyskutować zbyt głośno - inni jeszcze grają! Na niektórych turniejach organizator wyznacza specjalne pomieszczenie do omawiania gier, możesz się tam udać ze swoim przeciwnikiem i swobodnie (na podstawie kifu) przeanalizować całą partię.
Widzowie nie powinni przeszkadzać w grze, dotykać sprzętu, ani w żaden sposób wpływać na przebieg rozgrywki.
Poddanie
Często może zdarzyć się, że Ty lub twój przeciwnik dojdziecie do wniosku, że przegrywacie zbyt dużą liczbą punktów, sytuację na planszy są już rozegrane i nie ma gdzie tej straty odrobić, albo przed chwilą zginęła komuś z Was naprawdę duża grupa decydująca o całym wyniku. Dobrym zwyczajem jest wtedy poddanie gry, niż jej bezsensowne kontynuowanie. Może to zrobić wyrażając werbalnie swoją przegraną słowami „rezygnuję” lub „poddaje się”, albo kładąc dwa (czasem nawet więcej) swoich kamieni na planszy. Przegrana bywa bolesna, ale nawet wtedy nie zapomnijcie podziękować za grę.
Zgłoszenie wyniku
Jeśli dojdziecie już do porozumienia, kto jest zwycięzcą, nie pozostaje nic innego jak zgłoszenie wyniku. Na większości turniejów trzeba wynik ten wpisać w postaci „0” dla przegranego i „1” dla wygranego na liście z parowaniem. Możesz spotkać się też ze zwyczajem, że wynik zgłasza się bezpośrednio do sędziego lub na naprawdę dużych turniejach, przy waszym stoliku na początku będzie niewielka karteczka, którą trzeba uzupełnić, a następnie wrzucić do pudełka lub urny przygotowanej w tym celu. Na tej karteczce najczęściej trzeba wpisać numer stolika, numer rundy, nazwisko Twoje i przeciwnika wraz z podpisami i wynik. Dobrym zwyczajem jest podpisywanie się dopiero po wpisaniu wyniku, czym oświadczasz, że jest on prawdziwy i zgadzasz się z nim.
Kwestie sporne, sędzia
Niekiedy stwierdzenie, które grupy są martwe, może być bardzo trudne, zwłaszcza dla graczy początkujących, którzy nie są jeszcze opatrzeni z tym jak wygląda fałszywe oko lub seki. Jeśli nie możecie dojść ze swoim przeciwnikiem do porozumienia jest na to kilka metod. Dogranie danej sytuacji (o czym już wspominaliśmy) lub poproszenie kogoś o pomoc. Można poprosić innego, silniejszego gracza, żeby wyjaśnił sytuację, chociaż tak robi się zazwyczaj już po określeniu wyniku. Jeśli od życia danej grupy zależy wynik całej gry, zaleca się poprosić sędziego o rozstrzygnięcie danej sytuacji. Werdykt sędziego jest bezsporny i nie ma od niego odwołania.
Gry handicapowe
Będąc początkującym, słabszym graczem możesz spotkać się z pojęciem gier handicapowych. Często dotyczą one mniejszych turniejów, gdzie na stosunkowo niewielką liczbę uczestników występuje duże zróżnicowanie w sile. Handicap to nic innego jak dodatkowe, czarne kamienie ułożone na początku gry w celu zmniejszenia różnicy w sile. Jeśli różnica ta jest mała, np. 1 stopień gra się ze zmniejszonym komi do 0,5 (zapobiega to remisom), jeśli większa – dostaje się tyle kamieni handicapowych ile wynosi różnica stopni obu graczy. Ilość handicapu powinna być określona na parowaniu. Kiedy na planszy są już czarne kamienie pomocnicze, zaczyna gracz grający kamieniami białymi.
W grach handicapowych czarne kamienie układa się począwszy od prawego górnego narożnika, po którym wstawia się kamień w lewy dolny narożnik. W przypadku trzech handicapów ostatni kamień stawia się w wolnym rogu po swojej stronie planszy, a w przypadku większej ich liczby – dalsze kamienie układa się w zależności od ich liczby: lewy górny narożnik, prawy dolny, lewy i prawy brzeg, górny i dolny brzeg. Ostatni kamień w przypadku nieparzystej liczby handicapów ustawia się w środku planszy (tengen).
Muszę opuścić rundę
Uczestnik może za zgodą organizatora turnieju pauzować w danej rundzie, w innym wypadku nie stawienie się na daną rundę będzie skutkowało przegraną. Aby parowanie kolejnych rund było sprawiedliwe, uczestnik ten otrzymuje 0,5 punktu MMS (czyli średnią liczbę punktów, jaką zdobywają wszyscy uczestnicy w jednej rundzie) za każdą opuszczoną rundę. Kiedy potrzebujesz zrezygnować z danej rundy najlepiej zgłosić się do organizatora lub sędziego. Na dużych turniejach trwających kilka dni rezygnacja jest możliwa do określonej godziny poprzedniego dnia. Trzeba wtedy wypełnić specjalny formularz i zostawić go w wyznaczonym miejscu.
Jedzenie i picie
Nie zaszkodzi jeśli weźmiesz ze sobą coś do jedzenia i/lub picia. Na większości turniejów jest drobny poczęstunek oraz możliwość zrobienia sobie herbaty lub kawy. Jednak ze zjedzeniem czegoś porządniejszego będziesz musiał czekać aż do przerwy obiadowej. Jeśli twoja druga gra przedłuży się może okazać się, że zostanie zbyt mało czasu na zamówienie posiłku np. w pobliskiej restauracji. Zapasowa kanapka może być niezbędna. Przed przyjazdem na turniej warto zapoznać się z okolicą, np. czy w pobliżu znajdują się sklepy, restauracje i czy są one czynne w weekend? Na przykład jeśli turniej organizowany jest na kampusie uczelni na obrzeżach miasta może nie być możliwości zakupu dodatkowego jedzenia.
Pamiętaj o tym aby nie jeść podczas rozgrywania gier, zwłaszcza rzeczy kruchych, sypkich i "szeleszczących", może to przeszkadzać innym uczestnikom, co w najgorszym wypadku może skutkować usunięciem Cię z sali. Jeść będziesz mógł podczas przerw między każdą rundą. Natomiast dobrą praktyką jest zabranie ze sobą dodatkowej butelki wody. Woda potrafi aż o 15 procent podwyższyć sprawność szarych komórek podczas rozwiązywania zadań umysłowych, a mózg, któremu zmniejszamy racje wody, zaczyna pracować na pół gwizdka. Jeśli będziesz to robił cicho i z poszanowaniem innych uczestników jej spożycie podczas gier nie powinno stanowić żadnego problemu.
Na zakończenie nie pozostaje nam nic innego jak przekazanie najważniejszej zasady udanego turnieju: BAW SIĘ DOBRZE. Nawet przegrane gry mogą być fascynujące i rozwojowe. Poświęć kilka minut przed lub po grze na poznanie swojego przeciwnika. Nie przejmuj się rezultatem turnieju zamiast tego poznaj nowych ludzi, obejrzyj miejsce w którym grasz i ciesz się atmosferą wydarzenia. Życzymy Ci dobrej zabawy i udanych gier.
Do zobaczenia na turnieju w Warszawie! :)
Przydatne linki/źródła: